W końcu się wziąłem za niesforne urządzenia USB: a to nie mam prawa zapisu do programatora AVR/ARM, a to pendrive nie wiem gdzie zamontowany bo dwa sie nazywają "disc", a to porty szeregowe na przejściówkach numerują się jak chcą w zależności który pierwszy wpięty. Zacząłem grzebać.
Najpierw utworzyłem (pusty) plik
/etc/udev/rules.d/99-permissions.rules
i tu od razu uwaga: najpierw chciałem nadać niską nazwę (40- zamiast 99-), ale wtedy reguły nie działają.
Zacząłem od programatorów: powinny mieć automatycznie ustawione dobre uprawnienia i powinny się jakoś ładniej nazywać. Dopisałem do tego pliku:
#turtelizer2 KERNEL=="ttyUSB*", ENV{ID_VENDOR_ID}=="0403", \ ENV{ID_MODEL_ID}=="bdc8", MODE="0666", \ SYMLINK+="turtelizer2rs232" SUBSYSTEM=="usb", ENV{ID_VENDOR_ID}=="0403", \ ENV{ID_MODEL_ID}=="bdc8", \ ENV{ID_SERIAL_SHORT}=="FTRDT8M5", MODE="0666", \ GROUP="dialout", SYMLINK+="turtelizer2usb" #AVR ISP mkII 03eb:2104 SUBSYSTEM=="usb", ENV{ID_VENDOR_ID}=="03eb", \ ENV{ID_MODEL_ID}=="2104", \ ENV{ID_SERIAL_SHORT}=="0000A00128255", MODE="0666", \ GROUP="dialout", SYMLINK+="AVR-ISP-mkII"
ustawiam grupę "dialout" bo taką samą system (Mandriva 2010) nadaje przejściówkom USB->RS232.
Jak widać skonfigurowałem na razie tylko turtelizer'a (a w zasadzie jego kopię) oraz AVR ISP mkII (oczywiście kopię na bazie USBprog'a) reszta musi poczekać, bo się już jutro zrobiło :-)
Add comment